Jednym ze sposobów pozyskiwania wiedzy i umiejętności są dla mnie szkolenia i warsztaty.
W ostatnim czasie skorzystałem z bardzo ciekawej propozycji warsztatów organizowanych przez chłopaków z Gentleman Wedding Story.
Ten, kto śledzi moje media społecznościowe, jest na bieżąco i wie, czym aktualnie się zajmuje. Znalazła się tam też wzmianka o warsztatach, więc jeśli jesteście ciekawi, wbijajcie na mój FB! Ale do meritum. Warsztaty. To była naprawdę niezła przygoda. Na warsztatach Gentleman Wedding Story już raz byłem, więc wiedziałem czego się spodziewać, jednak ta dawka wiadomości, która została podana tym razem, przeszła moje oczekiwania!
Warsztaty odbywały się w Krakowie, więc musiałem opuścić moją Łódź na 2 dni. Tak, warsztaty były 2-dniowe i składały się z 4 modułów. W sobotę moduły dotyczące filmowania, montażu i edycji, a w niedzielę marketing i praktyka. Przekrój zagadnień był bardzo szeroki, a całość tak sprytnie połączona, że z wiedzy mogli skorzystać zarówno Ci, którzy w branży są od niedawna, jak i starzy wyjadacze! Zero lania wody, bardzo wysoki poziom, i ciekawie podane treści. Mariusz opowiadał o montażu, Marek o dźwięku, a Kamila to już w ogóle można było słuchać i słuchać!
Poznać fajnych ludzi z branży – to też się liczy!
Można do tego podejść dwojako: spotykam moją potencjalną konkurencję, albo spotykam ludzi mających podobną pasję do mnie i mogę nauczyć się od nich wielu rzeczy i samemu przekazać mój workflow. Zdecydowanie wolę to drugie podejście. I wiem, że inni uczestnicy też, bo atmosfera na warsztatach była naprawdę znakomita. Wiecie, kiedy spotykają się ludzie, których łączy pasja, mówią jednym językiem! A jednocześnie, każdy ma swój styl pracy, każdego wyróżnia coś innego – i to jest naprawdę fajne. Zróżnicowany rynek pozwala Wam – Klientom, wybrać takiego kamerzystę na ślub, który najlepiej wpasuje się w Wasze oczekiwania.
